Z pewnością piłkarscy kibice z naszego kraju nie mają zbyt często możliwości do świętowania triumfów swojego klubu w rozgrywkach europejskich. Często zespoły z polskiej Ekstraklasy naprawdę prędko kończą swoją przygodę z rozgrywkami międzynarodowymi i wówczas mogą się skoncentrować tylko na krajowych rozgrywkach. Jednak w sezonie 2022/2023 szczególne podłoże do zachwytu mają kibice Kolejorza. Drużyna poznańskiego Lecha wywalczyła awans do fazy grupowej Europa Conference League i od pierwszego spotkania dostarcza własnym fanom mnóstwo emocji. W szóstej kolejce grupowych zmagań Kolejorz rywalizował z Villarreal, a więc naprawdę ciężkim oponentem. Triumf w tym pojedynku oznaczał, że mistrzowie Polski zapewnią sobie awans do następnej fazy. Należy wziąć pod uwagę fakt, że dużo futbolowych ekspertów nie wierzyło w to, że mistrz Polski zdoła triumfować z lepiej notowanym rywalem.

Od samego początku tego meczu Lech prezentował się dużo lepiej niż rywal z Hiszpanii. Fenomenalnym tego przykładem był gol Kristoffera Velde, który strzelony został w dwudziestej siódmej minucie meczu. Fani mistrza polskiej ligi szaleli ze szczęścia i znacznie mocniej zaczęli wspierać swoich zawodników. Wynikiem jeden do zera dla mistrza polskiej Ekstraklasy skończyła się pierwsza połowa tego pojedynku. Graczy mistrza polskiej Ekstraklasy musieli grać czujnie i równolegle poszukiwać okazji na zdobycie drugiego gola podczas II połowie meczu. 6 minut po rozpoczęciu gry graczy mistrza Ekstraklasa zdobyli drugą bramkę. W 51. minucie bramkę na dwa do zera strzelił Michał Skóraś, który pokazał się w tym pojedynku doskonale. Zawodnik mistrza polskiej Ekstraklasy 13 minut przez końcem tego spotkania strzelił drugiego gola, co doprowadziło piłkarskich kibiców zgromadzonych na stadionie w Poznaniu do ekstazy. Ostatecznie mecz skończył się rezultatem trzy do zera dla mistrza polskiej Ekstraklasy, co oznaczało gwarantowany awans do pucharowej fazy zmagań Ligi Konferencji. W swojej grupie mistrz polskiej ligi zajął drugie miejsce. W kolejnej fazie Europa Conference League rywalizować będą z Bodo/Glimt.

Brak komentarzy

Zostaw komentarz